Drobnoustroje a nastrój
Lęk to jedno z najczęstszych, a zarazem najbardziej niedocenianych doświadczeń psychicznych naszych czasów. Może być jak cichy szept w tle lub jak nagła burza, która paraliżuje ciało i myśli. To nie tylko „stres”, który da się „opanować silną wolą”. To realne, biologiczne i psychiczne zjawisko, które – nieleczone – potrafi zniszczyć jakość życia.
Wino na rozluźnienie, piwo na stres, drink „dla odwagi”. Alkohol często kojarzony jest z poprawą nastroju – przynajmniej chwilową. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, jak regularne picie alkoholu wpływa na mikroflorę jelitową? I co ma z tym wspólnego nasze zdrowie psychiczne?
Coraz więcej badań pokazuje, że jelita, alkohol i mózg są ze sobą ściśle powiązane. I nie jest to dobra wiadomość dla naszego układu nerwowego.
Motyle w brzuchu czy biegunka przed ważnym egzaminem pozwalają nam na własnej skórze doświadczyć, że mózg pozostaje w stałej łączności z jelitami. Mózg i jelito – sieć połączeń Już wiele lat temu psychiatrzy zauważyli, że ich pacjenci częstocierpią na dolegliwości natury gastrycznej (przewlekłe bóle brzucha, biegunki, zaparcia, wzdęcia). Także gastrolodzy obserwowali u swoich pacjentów z […]
Leki, w szczególności, antybiotyki, ale także niewłaściwa, wysoko przetworzona i uboga w błonnik dieta, stres oraz nadmierna aktywność fizyczna – oto lista czynników zaburzających równowagę mikrobioty jelitowej.
Kiszone ogórki lub jogurty, choć zdrowe, nie są alternatywą dla aptecznych preparatów probiotycznych, a już na pewno nie dla psychobiotyków. Różnice między jednymi a drugimi wyjaśnia dr hab. n. med. Karolina Skonieczna-Żydecka, adiunkt w Zakładzie Żywienia Człowieka i Metabolomiki Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Każda część naszego ciała, która kontaktuje się ze środowiskiem zewnętrznym, jest miejscem bytowania wirusów, grzybów oraz bakterii, które w większości nie stanowią dla nas zagrożenia. Najwięcej gatunków żyje w naszym przewodzie pokarmowym. Stąd też zaburzenia tego skomplikowanego ekosystemu silnie wpływają na nasz stan zdrowia i są związane z wieloma chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak otyłość, cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe, schorzenia neurologiczne i depresja.
Jak to się dzieje, że pacjenci z problemami żołądkowo-jelitowymi cierpią częściej na depresję i lęki? Przyjrzyjmy się bliżej temu zagadnieniu.
Serotonina, potocznie zwana hormonem szczęścia, powstaje nie tylko w mózgu, ale również w jelitach. Jej syntezę wspiera obecność niektórych bakterii probiotycznych.