PSYCHOBIOTYKI

przez żołądek do mózgu…

Kampania edukacyjna dotycząca skutecznego wspomagania leczenia depresji

Ruminacje. Jak walczyć z własnymi myślami?


Nasza codzienność często bywa źródłem stresu, problemów i negatywnych emocji. Jeśli mamy tendencję do tego, aby nadmiernie się na nich skupiać, możemy wpaść w pułapkę ruminacji. A to prosta droga do utknięcia w przeszłości i utraty radości z życia. 

Odpowiedzi znajdziesz w tym artykule, który powstał na podstawie rozmowy psychoterapeutki Kingi Rajchel z Joanną Chatizow, prezeską Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji. Rozmowa, w formie instagramowego live’a z 1.02.2024 r., została przeprowadzona w ramach kampanii „Zdążyć przed depresją”.

Czym są ruminacje?

Ruminacje to natrętne i niechciane myśli na temat przykrych sytuacji, emocji lub problemów. Sprawiają, że skupiamy uwagę na negatywnych aspektach życia, często w kontekście przeszłych doświadczeń. Nasz umysł nieustannie „przetwarza” to, co było, uniemożliwiając nam skupienie się na teraźniejszości i przyszłości.  

Choć badania pokazują, że większą tendencję do myślenia ruminacyjnego mają kobiety, to ruminacje zdarzają się praktycznie każdemu. Problem pojawia się wtedy, gdy jest ich za dużo, powtarzają się zbyt często i nie potrafimy sobie z nimi poradzić. 

Jaki wpływ mają na nas ruminacje?

Ruminacje prowadzą do obniżenia nastroju. A jeśli wejdą w nawyk, mogą wpłynąć na nasze codzienne życie na kilka sposobów:

Czym nie są ruminacje?

Są trzy kategorie myśli, których nie należy ze sobą mylić: ruminacje, zamartwianie się i myśli obsesyjne.

Ruminacje prowadzą do uczucia smutku, wstydu lub poczucia winy i związane są z myśleniem osadzonym w przeszłości. Często zadajemy sobie pytania typu: dlaczego tak się zachowałam/em? Dlaczego tak się stało?

Zamartwianie się wiąże się z lękiem i myśleniem osadzonym w przyszłości. Natomiast myśli obsesyjne związane są z niepokojem i mogą prowadzić do zachowań kompulsywnych (rytualnych), których celem jest złagodzenie tego niepokoju.

Ruminacje a ryzyko depresji

Ruminacje mają ogromny wpływ na powstawanie i podtrzymanie epizodu depresji.  Mogą być zarówno jej objawem, jak i przyczyną. Wszystko, czego możemy doświadczyć, gdy intensywnie ruminujemy, może nas też dotknąć podczas epizodu depresji. Co więcej, osoby, które często ulegają ruminacjom, są bardziej narażone na rozwój objawów depresyjnych, dłuższy czas trwania epizodów depresyjnych oraz większe ryzyko nawrotów tej choroby. 

Dlatego tak ważne jest, aby nauczyć się przerywać ten proces!

Jak zatrzymać ruminacje?

Przede wszystkim powinniśmy sobie uświadomić, że im ulegamy (co nie zawsze jest takie proste). A także znać skuteczne i zweryfikowane naukowo sposoby radzenia sobie z niechcianymi myślami. 

Pomogą w tym:

Nie poddawaj się!

Ruminacje mogą mieć niezwykle negatywny wpływ na nasz psychiczny i fizyczny dobrostan.  Warto ćwiczyć się w hamowaniu natrętnych myśli, a jeśli czujemy, że nam się to nie udaje, szukajmy wsparcia u terapeuty.  Bo ruminacje, choć są trudnym przeciwnikiem, nie są przecież niepokonane. A zrozumienie ich natury i wpływu na nasze życie to pierwszy krok do odzyskania kontroli nad własnym umysłem.

Przeczytaj więcej: